Sesja narzeczeńska Doroty i Karola
Zimowa sesja z pięknymi luźmi 😉 Mimo zimna zwycieżyła miłość (jak zwykle zresztą, nie ma się co dziwić). 😉
Myślę, że warto do tematu sesji narzeczeńskiej podejść nietypowo, zabrać ze sobą psa, dołożyć nutkę reportażu w świetle neonów przypadkowej tak naprawdę stacji benzynowej, poczekać do wieczora. Jak Wam się podoba?
Jeżeli spodobały Ci się moje zdjęcia i chcesz mi pomóc w dalszej pracy, daj mi proszę 5 gwiazdek w Google: KLIK!
Jeżeli spodobały Ci się moje zdjęcia i chcesz mi pomóc w dalszej pracy, daj mi proszę 5 gwiazdek w Google: KLIK!