Kamila i Konrad

Spotykaliśmy się kilkukrotnie
Nieczęsto zdarza się realizacja zakrojona na tak szeroką skalę. Z Kamilą i Konradem zrobiliśmy w sumie 2 sesje narzeczeńskie: jesienią (w Toruniu) i zimą (na Wzgórzach Dylewskich), następnie reportaż i plener w pięknych zimowych jeszcze (chodź kwietniowych i krokusowych) Tatrach.
Świetny dzień
Bardzo lubię śluby wiosenne, bo to czas, kiedy mam dużo energii do zmian i poszukiwań tego co nowe w zdjęciach. Wiadomo, że nie są to nigdy rewolucyjne przewroty, ale użycie nowego sprzętu, dodanie kilku nowych pomysłów i ogólna świeżość jest bardzo ekscytująca. Z uwagi na nasze wsześniejsze działania, na reportaż jechałem jak do starych znajomych. Ha! Jeśli idzie o starych znajomych, to filmowcem na ślubie został mianowany Damian Kurzawa, z którym kiedyś wspólnie realizowaliśmy zdjęcia i film ślubny na Greckiej Rodos. Obecnie damian mieszka w Bydgoszczy, toteż było nam po drodze pojechać razem. Wierzę że zdjęcia zdołają opowiedzieć co działo się teogo kwietniowego dnia w Lubawie.
Sesja zimowa w Tatrach
Przyszedł czas na wisienkę na torcie. Spakowaliśmy się i pojechaliśmy na weekend w Tatry. W ostatniej chwili udało się dołączyć do ekspedycji mojej Madzi i po kilku godzinach drogi oraz szybkiej nocnej regeneracji, wyposażeni w ciepłą herbatę i stosowne zezwolenie z TPN dreptaliśmy na Nosal. Okazało się, że żadne z wymienionych ocieplaczy nie są potrzebne, a raczej wypadałoby zabrać krem przeciwsłoneczny na moje zakolaste zakola. Inaczej było na Kasprowym (nie żeby mniej słonecznie ale na pewno chłodniej). Aha, po drodze nie odpuściliśmy sobie pięknego widoku z Zębu na Giewont, kóry być może ktoś z Was kojarzy z tatrzańskiej sesji z Kosturkami.
Czy podobały Ci się moje zdjęcia? Przyznaj mi 5 gwiazdek w Google klikając tu: KLIK! Nawet nie wiesz jak to pomaga i motywuje;-) Dziekuję!
Sesja zimowa w Tatrach
Czy podobały Ci się moje zdjęcia? Przyznaj mi 5 gwiazdek w Google klikając tu: KLIK! Nawet nie wiesz jak to pomaga i motywuje;-) Dziekuję!